7.
Bóg
w swej nieomylności stworzenia świata i wszystkiego z czego on się składa,
zbudował coś tak kruchego i marnego jak człowiek. Istotę, teoretycznie podobną
Najwyższemu, lecz też zupełnie inną, ciągle się potykającą, błądzącą, raniącą
innych.