facebook twitter instagram
Obsługiwane przez usługę Blogger.
  • Aktualności
  • O Ailes
  • RODO
  • Autorzy
    • Autorzy Ailes
    • Role w grupie
  • Duma Ailes
  • Patronaty
    • Nasz Patronat
    • Patronują Nam
  • Konkursy
  • Współpraca/Kontakt

Ailes – Literacka grupa


    Rozdział 4        
Mam na imię Rain
        
         Gdy się ocknął leżał w szpitalnym łóżku. Próbował sobie przypomnieć, co się stało, ale docierały do niego jedynie jakieś niejasne fragmenty. Nagle poczuł gwałtowną złość. Bo co to niby było, chciał być dobry i jak na tym wyszedł? Chwila słabości, pomyślał i spróbował się podnieść, ale poczuł piekący ból. Z jękiem opadł na poduszki. Do lewego ramienia podłączoną miał kroplówkę, a całe ciało było obolałe. Wspomniał tamten wieczór i poczuł wściekłość. Zebrało mu się na naprawianie świata, na robienie z siebie dobrego człowieka, a skończył jak ostatni naiwniak. Zamiast dobrać się do tej cholernej kretynki i zrobić z nią porządek od razu, to ubierał swe życie w różowe kolory, podczas gdy ona próbowała go zabić i całkiem dobrze jej to szło i gdyby nie pomoc tej…
         – Dziewczyna – wyszeptał.
         W tej samej chwil zorientował się, że
17:10 No komentarze

Rozdział 3
Gdybyś nigdy nie istniał
        
         Wszystko rozegrało się bardzo szybko. Samochód w coś uderzył, a naprzeciwko niej upadł jakiś mężczyzna. Na początku przestraszyła się. Nieznajomy leżał bez ruchu, a ona wpatrywała się w niego z przerażeniem. Po chwili wstała i zrobiła krok do przodu, ale mężczyzna nagle się poruszył. Zaskoczona, opadła ponownie na schodki. Spojrzał na nią, a ona ujrzała, że z jego skroni sączy się strużka krwi. Jego wzrok poraził ją i w jakiś sposób zelektryzował. Nie miała pojęcia, co się z nią działo, wszystko wokół kręciło się jak w kalejdoskopie. Widziała, że był ranny i zdawała sobie sprawę z tego, że musi mu udzielić pomocy, ale coś sprawiało, że nie potrafiła oderwać oczu od twarzy nieznajomego. Na jego obliczu ujrzała wzrok, który był niczym spojrzenie drapieżnika, sprawiał, że
00:06 No komentarze

Rozdział 2
Gracz

            Stał oparty o samochód, beznamiętnie patrząc w stronę budynków. Wiedział, że za kilka chwil już ich nie będzie. Znudzony czekaniem, zapalił papierosa, po czym zaciągnął się głęboko i jeszcze raz spojrzał przed siebie. W tym samym momencie usłyszał eksplozję. Jeden silny wybuch oraz kilka mniejszych zaraz po nim. 
            Od jakiegoś czasu próbował kupić stare magazyny, jednak właściciel nie chciał ich odsprzedać. Teraz nie miał już wyjścia. Zawsze dostawał to, czego chciał, również tym razem wszystko stało się tak, jak zaplanował. Wynajęcie ludzi, którzy podłożyli ładunki wybuchowe, było dla niego drobnostką. Co zyskał w zamian? Już tego samego wieczora dostał telefon od właściciela zniszczonych budynków z propozycją sprzedaży ziemi. Osiągnął to, czego chciał, ale jedynym, co teraz czuł była obojętność. Pustka, którą od jakiegoś czasu wciąż odczuwał. Z którą nie mógł sobie poradzić i nie potrafił niczym jej wypełnić. 
            Paul Tucker miał trzydzieści dwa lata. Był człowiekiem bezwzględnym, gotowym na wszystko dla osiągnięcia swoich celów. Nie obchodziło go to, że
20:50 No komentarze
12.
Istnieją dwa powody, które nie pozwalają ludziom spełnić swoich marzeń. Najczęściej po prostu uważają je za nierealne. A czasem na skutek nagłej zmiany losu pojmują, że spełnienie marzeń staje się możliwe w chwili, gdy się tego najmniej spodziewają. Wtedy jednak budzi się w nich strach przed wejściem na ścieżkę, która prowadzi w nieznane, strach przed życiem rzucającym nowe wyzwania, strach przed utratą na zawsze tego, do czego przywykli. 


— Paulo Coelho
*****

     Jedna wiadomość może zmienić bardzo wiele. Wywrócić wszystko do góry nogami. Stać się przyczyną naszych rozterek, obaw… Zakłócić misternie plecioną pajęczynę szczęścia. Sprawić, że to, co było do tej pory oczywiste, przestanie takie być. Czerń miesza się z bielą, radość ze smutkiem. Dobro ze złem. Wszystko traci swój pierwotny, harmonijny sens. Jest szare niczym popiół, powstały ze spalonych w kominku drewien. Gdy chuchniesz ulatuje w powietrze, brudzi napotkane powierzchnie, plami to, co do tej pory było czyste, nieskalane… Serce… do niego przedostaje się niepokój… wahanie… czy zrobić tak, a może zupełnie inaczej? Powiedzieć teraz, czy później. Zapomnieć, czy wręcz przeciwnie. Iść dalej, czy trwać w zawieszeniu.
W próżni, szczęśliwej otoczce. A może jednak spróbować czegoś innego? Zaryzykować, ten jeden jedyny raz… Tylko czy warto postawić na szali losu wszystko, co mamy? Co jeśli dobra passa przestanie się do nas uśmiechać?
Cóż... odpowiedź jest jedna - przegramy.
20:44 No komentarze
Newer Posts
Older Posts

O Ailes

O Ailes



Ailes powstało w 2015 roku jako miejsce zrzeszające początkujących autorów, którzy dzielą wspólną pasję - pisanie. Jesteśmy grupą nietuzinkowych osób w różnym wieku, jednak to nie przeszkadza nam we wspólnym tworzeniu, a wręcz dodaje polotu wszystkiemu, co robimy.

Nieważne jak wysoko ulokowane będą nasze ambicje czy marzenia. W końcu grupa nosi nazwę "Ailes", co po francusku oznacza skrzydła. Jesteśmy pewni, że dolecimy wysoko.

Social media

Nowości

Sklep Ailes

Popularne posty

  • Wygrana naszych autorek w konkursie Splątane Nici - edycja zimowa 2017/2018 + fragmenty wygranych prac.
    Dzień dobry wszystkim lub też dobry wieczór – zależnie o jakiej porze odwiedzacie nasz blog. Dzisiaj chcemy się troszeczkę pochwalić osi...
  • Nowa recenzja "MDS: Miłosne Rewolucje" odkrywa geniusz pisarski autorów Ailes ;)
    Kochani zaczytani! Dziś, w ten gorący dzień przychodzimy do Was z kolejną recenzją. Cóż będę pisać jakieś własne farmazony, recenzja mówi...
  • Kilka słów o MDS czyli kolejna recenzja!

Obserwatorzy

Porozmawiajmy

Blog Archive

  • ►  2018 (31)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (5)
    • ►  czerwca (10)
    • ►  maja (8)
    • ►  kwietnia (5)
    • ►  marca (2)
  • ►  2017 (12)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (1)
  • ►  2016 (3)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ▼  2015 (22)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (2)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (2)
    • ▼  kwietnia (4)
      • 30 sekund - Rozdział 4 - Mam na imię Rain
      • 30 sekund - Rozdział 3 - Gdybyś nigdy nie istniał
      • 30 sekund - Rozdział 2 - Gracz
      • Wyznania rozważnej i romantycznej [12] (Sil)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2014 (16)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (5)
    • ►  października (6)

Subskrybuj

Posty
Atom
Posty
Komentarze
Atom
Komentarze
FOLLOW ME @INSTAGRAM

Created with by ThemeXpose | Distributed By Gooyaabi Templates